Rośliny potrafią zdziałać cuda, pod warunkiem jednak, że potrafimy umiejętnie z ich darów skorzystać. Osobą, która na pewno wie, jak to robić i chętnie się tą wiedzą dzieli, jest mój wieloletni przyjaciel Zbigniew T. Nowak, który właśnie wydał książkę pt. „Zielony detoks, jak rośliny lecznicze wymiatają z organizmu wolne rodniki i gwarantują długie życie”. Jego dotychczasowe książki sprzedały się w setkach tysięcy egzemplarzy! Tej najnowszej także wróżę ogromne zainteresowanie ze strony miłośników medycyny naturalnej.
„Choć naukowcy z całego świata w pocie czoła pracują nad lekiem długowieczności, efekty ich badań okazują się wciąż mizerne. Nie ustają jednak w wysiłkach stworzenia eliksiru życia w chemicznym laboratorium” - przekonuje Zbigniew T. Nowak.
Trudno jest mi się z tym nie zgodzić, bo przecież patent na bezpieczne i skuteczne leki przedłużające życie i poprawiające jego jakość ma apteka natury.
Nowak podkreśla, że jeśli chcemy oczyścić organizm z obcych substancji, zagrażających naszemu zdrowiu to zamiast kupować pigułki, sięgnijmy po zioła i owoce. Stanowią one nieprzebraną skarbnicę przeciwutleniaczy, które chronią przed niebezpiecznym stresem oksydacyjnym, ponoszącym winę za większość chorób cywilizacyjnych. Ja tak robię i Państwa do tego zachęcam.
Antyoksydanty pomogą powstrzymać przedwczesne starzenie się organizmu a także, umiejętnie stosowane, będą chronić przed nowotworami, miażdżycą i chorobą Alzheimera.
„W oparciu o wiedzę, doświadczenie, a nade wszystko o najnowsze wyniki badań naukowych, proponuję w tej książce tanie kuracje wybranymi roślinami leczniczymi, które nie tylko pomogą przedłużyć nasze życie, ale i poprawić jego jakość. Czas na restart zdrowia. Możesz zmienić swoje życie, nie uciekając się do skomplikowanych i drogich, wyszukanych specyfików. Skorzystaj z recept biomedycyny XXI wieku” – zachęca Zbigniew T. Nowak.
W książce „Zielony detoks”, która ukazała się nakładem wydawnictwa Eureka, znajdziecie Państwo porady, jak leczyć za pomocą ziół astmę, alergię, cukrzycę, depresję, jaskrę, miażdżycę, stres, żylaki, grzybicę i wiele innych schorzeń. Jak wzmocnić organizm podczas chemio- i radioterapii, jak radzić sobie z chorobami geriatrycznymi, schudnąć, polepszyć pamięć koncentrację. Zbigniew T. Nowak ma rady na niemal każdą okazję. Jego książka jest ilustrowana pięknymi zdjęciami. Opisuje 25 roślin leczniczych – te o egzotycznie brzmiących nazwach; żeń szeń, bakopa, gotu cola i te z nazwy pospolite; cebula, porzeczka i jagoda – stosowane umiejętnie zapewniają długowieczność i formę psychofizyczną.
Zafascynował mnie opisywany przez znawcę roślin różeniec górski, rodem z Syberii. Jest on hitem geriatrii. Poprawia jakość życia seniorów, przedłuża je. Zażywali go już Wikingowie, aby podczas męczących podróży zachować wytrzymałość i siłę. Wyciągi z tej rośliny w ZSRR podawano kosmonautom dla poprawienia witalności organizmu w warunkach krytycznych. Pobudza wydzielanie w mózgu dopaminy i serotoniny nazywanej hormonem szczęścia.
Autor „Zielonego detoksu” nie zapomina też o poczciwej cebuli, która jako dodatek do posiłków towarzyszy nam od wieków. Czy wiesz, że ci którzy ją zjadają żyją dłużej i zdecydowanie zdrowiej? Podawano ją budowniczym piramid w Egipcie. Lubili ją Babilończycy, Sumerowie i Grecy. I tylko w antycznym Rzymie była w jadłospisie biedoty, legionistów i niewolników. Wyższe sfery wyraźnie nią pogardzały. Nie powtarzajmy jednak ich błędów, bo cebula to źródło aż 17 różnych składników mineralnych! Na dodatek niszczy bakterie odporne nawet na antybiotyki.
Także tarczycę bajkalską opisuje mój przyjaciel Zbyszek. Ta roślina go fascynuje, prowadzi nad nią badania. Jej ojczyzna to Syberia. Występuje też w Chinach i Mongolii. Uczeni na podstawie przeprowadzonych eksperymentów wysnuli teorię, że wyciąg z tarczycy bajkalskiej może nawet o 10 proc. przedłużyć żywotność komórek. Ta roślina jest też wielką nadzieją chorych na nowotwór. Dzieje się tak za sprawą licznych flawonoidów, w które obfituje ta roślina. Najczęściej w wynikach badań naukowych wymienia się tu wogoninę, bajkaleinę, bajkalinę oraz chryzynę. Związkom tym przypisuje się skuteczne działanie cytostatyczne, a więc przeciwnowotworowe.
Zbigniew T. Nowak potrafi tak pięknie opowiadać o roślinach. Nic dziwnego, jest w końcu autorem kilkudziesięciu niezwykle popularnych książek. Swoją praktyczną wiedzę dotyczącą ziołolecznictwa zdobywał m.in u boku słynnego zielarza i zakonnika o. Grzegorza Sroki, jako jego współpracownik.
Zdrowy tryb życia wzmocniony zielonym detoksem potrafi zapobiegać nowotworom, chroni przed miażdżycą i chorobą Alzheimera. Autor „Zielonego detoksu” przytacza najnowsze wyniki badań laboratoryjnych, proponując włączenie do naszej diety roślin niszczących wolne rodniki - największego wroga naszego zdrowia i życia. Już dziś możesz wzbogacić dietę o przeciwutleniacze, naturalne substancje chroniące przed nowotworami i spowalniające procesy starzenia się organizmu.
Zbigniew T. Nowak podaje genialnie proste receptury soków, naparów, nalewek, do stworzenia których nie potrzebna jest żadna wiedza tajemna. Część z nich była mi znana od dawna, inne właśnie poznałam i zamierzam z nich korzystać. Czas na restart zdrowia. Możesz zmienić swoje życie nie uciekając się do skomplikowanych i wyszukanych specyfików. Dobrze radzę - skorzystaj z recept biomedycyny XXI wieku. To niedrogi i naturalny sposób na dobre życie do późnej starości.
Fot.:
CC0 Creative Commons, Pixabay.com