Goździkowiec korzenny Eugenia caryophyllata to źródło popularnej przyprawy zwanej goździkami. Sięgamy po nią częściej w okresie świąt Bożego Narodzenia, a mało kto wie, że to także nieoceniony antybiotyk. Prawdę tę powinno się przypominać szczególnie teraz, gdy medycyna ma ogromny problem ze zwalczaniem zmutowanych bakterii antybiotykami z apteki.
Goździkowiec korzenny to wysokie do 12 i więcej metrów drzewo, rosnące m.in. na Dalekim Wschodzie, w Indiach, wyspach Mauritius i Reunion. Uprawia się je także na Sri Lance, Molukach (Wyspy Korzenne - Indonezja), Tanzanii, Madagaskarze. Ma stożkowaty kształt i kwitnie dwa razy w roku. Kwiaty wydaje białe z czerwonym kielichem. Potem tworzy się z nich owoc w kształcie jagody z jednym lub dwoma nasionami. Liście tego drzewa są eliptyczne, błyszczące i skórzaste. Po roztarciu pączków kwiatowych i kwiatów wydzielają miłą, silną, korzenno-gorzką woń.
Goździki jako przyprawę i lek znano już w Chinach na 400 lat przed narodzeniem Chrystusa. Tamtejsi medycy zalecali je jako środek rozgrzewający. Cenili ją także starożytni Grecy i Rzymianie. To właśnie za panowania cezarów rzymskich zwyczaj stosowania goździków rozpowszechnił się w rejonie Morza Śródziemnego. Podobno był taki czas, kiedy kosztowały więcej niż złoto. W okresie średniowiecza monopol na sprzedaż goździków mieli Arabowie, przewozili je karawanami do Aleksandrii i Istanbulu. Stamtąd już różnymi drogami trafiały do europejskich miast. Podobno pierwszym Europejczykiem, który ujrzał drzewo goździkowca rosnące w naturze był Marco Polo, słynny wenecki żeglarz żyjący w XIII wieku.
Zbiera się pączki kwiatowe
W medycynie i kuchni używa się pączków kwiatowych goździkowca. Zrywa się je dwa razy w roku, gdy drzewo ma 6-12 lat. Następnie suszy się je na słońcu i wtedy nabierają ciemnobrązowej barwy. Zaraz po wysuszeniu zaleca się umieszczać goździki w suchych, szczelnym pojemnikach dla utrwalenia aromatu. W takich warunkach mogą służyć jako przyprawa i lek nawet kilka lat.
Z pączków kwiatowych, poprzez destylację parą wodną otrzymuje się także rozpowszechniony na całym świecie olejek goździkowy Oleum Caryophylli. Ma piekący smak i wyraźnie korzenny aromat.
Wysuszone pączki kwiatowe goździkowca - popularne goździki obfitują w wyjątkowo ceniony w medycynie olejek lotny. Głównym jego składnikiem jest eugenol, który uchodzi dziś za jeden z najskuteczniejszych antybiotyków znanych w przyrodzie. Wyodrębniono w nim ponadto inne składniki, np. α- i β- kariofilen, α- i β- pinen, limonen i salicylan metylu. Goździki zawierają także garbniki, żywice, śluzy, woski i trójterpeny (m. in. wartościowy kwas oleanolowy – do 2 proc.).
Goździki, jako sprawdzony środek dezynfekujący, znano na świecie od wieków. Współczesne badania naukowe nie pozostawiają żadnej wątpliwości – goździki, a w szczególności olejek stanowi jeden najsilniejszych antybiotyków, jakie udało się do tej pory odkryć w przyrodzie. Z tego powodu używano go często w stomatologii do dezynfekcji kanału zębowego. Olejek ten błyskawicznie niszczy bakterie i wirusy chorobotwórcze, nawet te oporne na antybiotyki z apteki. Radzi sobie bardzo szybko z grzybami drożdżoidalnymi Candida albicans, które są sprawcami drożdżycy jamy ustnej, gardła i przewodu pokarmowego.
Goździki i olejek z nich stanowią dobroczynny lek w zapaleniu gardła, migdałków podniebiennych, zatok, oskrzeli, płuc (olejek posiada zdolność niszczenia nawet prątków wywołujących gruźlicę, co udowodniono naukowo). Zapobiegają i leczą grypę, wszelkie infekcje z przeziębienia. Skracają czas trwania kataru. Ułatwiają oddychanie w infekcjach dróg oddechowych. Niosą ulgę w uporczywym, suchym kaszlu i zaleganiu gęstej wydzieliny w oskrzelach i gardle. Usuwają przykry zapach z ust, który może się nasilać podczas zakażeń ropnych gardła. Olejek goździkowy wykazuje dużą przydatność w leczeniu grzybic skóry (eksperymenty medyczne potwierdzają niszczenie grzybów z grupy dermatofitów). W dawnych czasach powszechnie zalecano go ludziom chorym na cholerę.
Pomimo dużego uznania w medycynie, bywają takie przypadki, w których trzeba zrezygnować z kuracji olejkiem lub zachować podczas niej ostrożność. Na pewno nie powinny pod żadną postacią zażywać tego olejku kobiety ciężarne i małe dzieci. Nie powinno się go spożywać w zbyt dużej ilości i bez rozcieńczenia (jego stężenie nie może być większe niż 3 proc.). Niewskazane jest nanoszenie go na skórę bez rozcieńczenia, bo może być przyczyną podrażnień i wysypek. Dużą ostrożność w jego przyjmowaniu muszą też zachować osoby z nadciśnieniem tętniczym krwi i ze skłonnościami do zakrzepów. Nigdy nie należy stosować leczenia olejkiem goździkowym w przypadku uczulenia na niego.
Składniki:
½ szklanki drobno posiekanych ząbków czosnku,
1 szklanka spirytusu 70 proc.,
5 łyżek nalewki z propolisu (dostępnej w aptece),
2 łyżki zmielonych goździków.
Przygotowanie:
Czosnek i goździki zalewamy w szczelnym słoiku szklanką spirytusu na 14 dni. Codziennie potrząsamy nim dla dobrego połączenia się składników. Po przecedzeniu i odciśnięciu resztek czosnku dodajemy jeszcze krople propolisowe. Komponenty starannie mieszamy w szczelnej butelce z ciemnego szkła. Kurację kroplami rozpoczynamy po 4-5 dniach.
Stosowanie:
1 łyżeczkę kropli rozcieńczamy ¼ szklanki przegotowanego, letniego mleka, pijemy 3-4 razy w ciągu dnia w okresie epidemii grypy i infekcji z przeziębienia. Zapobiegawczo można je zażywać 1-2 razy dziennie między posiłkami.
Pożytek dla zdrowia:
Krople goździkowo-czosnkowe stanowią wyjątkowo aktywny naturalny antybiotyk. Skutecznie bronią organizm przed infekcjami z przeziębienia. Leczą poza tym grypę, zapalenie zatok, powiększenie gruczołów chłonnych, spowodowane stanem zapalnym w organizmie. Przydają się w zapaleniu migdałków podniebiennych, zapaleniu gardła i anginie. Likwidują drożdżycę przewodu pokarmowego i gardła (częste następstwo długotrwałej antybiotykoterapii). Przyspieszają zdrowienie z zimowych infekcji. Działają przeciwzapalnie.
Składniki:
10 kropli naturalnego olejku goździkowego Oleum Caryophylli,
½ szklanki dobrze gorącej – prawie wrzącej wody.
Przygotowanie:
Do niewielkiej, szerokiej miseczki wlać gorącą wodę, dodać olejek goździkowy, nakryć głowę ręcznikiem, pochylić się i mocno wdychać nosem unoszący się wraz z parą olejek. Można też do tego zabiegu używać specjalnych inhalatorów dostępnych w sklepach medycznych.
Stosowanie:
Zabieg w poważniejszych przypadkach zaleca się wykonać 2-3 razy w ciągu dnia, w lżejszych wystarczy 1-2 razy.
Pożytek dla zdrowia:
Leczy sprawnie katar i zapalenie oskrzeli, a nawet płuc. Dezynfekuje błyskawicznie całe drogi oddechowe. Zapobiega tworzeniu się ropnej – nieprzyjemnie pachnącej wydzieliny w zatokach. Ułatwia upłynnienie gęstej wydzieliny zalegającej w oskrzelach i gardle i utrudniającej normalne oddychanie.
Fot.:
CC0 Creative Commons, Pixabay.com