Kochani, ponownie witam w mojej kuchni!
Tym razem, proponuję coś idealnego na zimowe dni. A ponieważ po świętach Bożego Narodzenia zazwyczaj z niepokojem spoglądamy na wagę, będzie to potrwa dietetyczna, ale też bogata w składniki odżywcze.
Zimą jesteśmy narażeni na różnego typu przeziębienia czy niedobory, dlatego warto zadbać o dietę pełną witamin i minerałów. Dietę, która doda nam energii i siły do działania. Poprawi naszą kondycję psychiczną, ale również doda blasku skórze. Naukowcy udowodnili, że zdrowa dieta może nam pomóc również w redukowaniu objawów chandry czy depresji.
A więc do dzieła!
1 łyżka masła ghee/masła klarowanego
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżeczki nasion kolendry
½ łyżeczki gałki muszkatołowej
1 łyżeczka cynamonu
1 papryczka chilli
2 łyżeczki żółtej pasty curry
ok. 3 cm kawałek świeżego imbiru
1 litr bulionu warzywnego
2 łyżki sosu sojowego (bezglutenowcy, czytajcie etykietę, niektóre sosy zawierają gluten)
2 łyżki syropu klonowego
500 g szpinaku (może być mrożony)
200 ml mleka kokosowego
pieprz i sól do smaku
grzanki z chleba pełnoziarnistego lub bezglutenowego, ewentualnie jajko w koszulce
Pokroić cebulę w niewielką kostkę.
Rozgnieć czosnek. Wystarczy zrobić to nożem.
Na sporej patelni podgrzać masło do rozpuszczenia.
Na ciepły tłuszcz włożyć cebulkę, lekko ją osolić, wtedy jej smak będzie bardziej wyczuwalny. Podsmażyć na złoty kolor.
Do złotej już cebulki dodać pokrojony w cienkie paski imbir, czosnek, pokrojoną papryczkę chilli (bez pestek), zgniecione w moździerzu nasionka kolendry, gałkę muszkatołową, cynamon oraz pastę curry.
Całość podsmażyć przez ok. 3 minuty. Po upływie tego czasu, kiedy aromat wszystkich przypraw będzie wyczuwalny, dodać mleko kokosowe i całość dokładnie wymieszać.
Odstawić z palnika.
W dużym garnku podgrzać bulion warzywny, dodaj do niego z grubsza posiekany szpinak.
Gotować przez około 10-15 minut.
Do zupy szpinakowej dodać składniki z patelni, sos sojowy oraz syrop klonowy.
Zupę gotować przez ok. pół godziny, na koniec doprawiając solą i pieprzem do smaku.
Całość przestudzić, zblendować… i krem gotowy!
Zupę można serwować z dodatkiem łyżeczki śmietanki kokosowej. Fantastycznie smakuje również z jajkiem w koszulce i grzankami.
W Indiach natomiast zupę serwują ze słodkimi bułeczkami.
Sprawdźcie, w jakiej wersji Wam najbardziej smakuje!
Fot.:
Marta Gawron