Jeżeli kiedykolwiek odważysz się poruszyć temat pieniędzy w towarzystwie, to usłyszysz niemal zawsze: „Pieniądze to nie wszystko”, „Nie dają szczęścia” itp. Często towarzyszy temu czyjaś nieśmiała uwaga: „jeśli tak, to wolę płakać w ferrari i wielkim domu, niż w wynajętym mieszkaniu i starej skodzie”. Zazwyczaj tej uwadze towarzyszy nerwowy grymas i śmiech otoczenia, dzięki czemu temat pieniędzy nigdy nie jest brany na poważnie. A powinien.
Zwróć uwagę, kto najczęściej powtarza te lub podobne powiedzenia. Ludzie zamożni? Raczej rzadko. I jeśli już to powiedzą, to wyłącznie z czystej kurtuazji wobec biedniejszego rozmówcy. Oni nie chcą zamieniać swojego dobrobytu na najniższą krajową. Stwierdzenia poniżające pieniądze, umniejszające ich wartość pochodzą od osób, które tych pieniędzy nie mają, a jednocześnie bardzo pragnęli by je mieć. Pieniądz rządzi światem i chociaż prawdopodobnie wyznajesz w życiu inne wartości, to nie możesz zaprzeczyć, że dzięki niemu życie jest po prostu łatwiejsze.
Pieniądze szczęścia nie dają… ale ujmują nieszczęść. Bogactwo nie czyni nas szczęśliwszymi – ale sprawia, że jesteśmy mniej nieszczęśliwi, a wielkim nieszczęściem jest brak pieniędzy, czego doświadcza najdotkliwiej około 1 mld ludzi w świecie żyjących w skrajnym ubóstwie.
Niezależnie od tego, skąd pochodzimy, jakiej jesteśmy płci i w jakim wieku, gdy wiedzie nam się dobrze pod względem finansowym, odczuwamy mniejszy smutek. Ale nie czujemy się szczęśliwsi. Bogatsi – tłumaczą psycholodzy zajmujący się szczęściem – mają łatwiejszy dostęp do dóbr i szybciej rozwiązują problemy. Rzadziej więc doświadczają stresu. W wypadku nieprzewidzianych sytuacji są w stanie w porę zareagować i ponieść odpowiednie koszty. W konsekwencji częściej towarzyszy im poczucie kontroli nad życiem i tym, co ich spotyka. W przeciwieństwie do biednych, częściej zdanych na los (lub łut szczęścia), niż polegających na sobie. Im mniej okazji do kłopotów tym mniej okazji do smutku. Bogatsi rzadziej więc czują się nieszczęśliwi, choć tak naprawdę szczęścia im szczególnie nie przybywa.
Pieniądze, redukują smutek i stres, ale szczęścia jednak nie dają. Żeby je osiągnąć, trzeba się wysilić dużo mocniej. - Szczęście i smutek, to nie są przeciwieństwa – wyjaśnia Kostadin Kushlev z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej. - Szczęście nie oznacza więc braku smutku, a smutek nie oznacza od razu nieszczęścia – dowodzi.
Pieniądze definiują nasze życie. Czy to jest fair? NIE. Ale życie nie zawsze zwyczajnie jest fair! Taka jest rzeczywistość. Czy Sylvester Stalone jest lepszym aktorem od Bogusława Lindy? – ja też uważam, że nie jest lepszy, ale to on dostaje 2 mln dolarów za role. Dlaczego Pavarotti jest uważany za najlepszego tenora? Bo to on zgromadził największy majątek za swoje role operowe i sprzedaż płyt. To nie ty ustalasz zasady ale musisz je rozumieć. Nigdy nie mów, że pieniądze nie mają znaczenia. Pieniądze zawsze mają znaczenie, ale nie spodziewaj się po ich za wiele. Nigdy nie mów, że za pieniądze kupisz wszystko. Nie kupisz. Są rzeczy których pieniądze ci nie zapewnią!
Pieniądze nie zdobędą ci przyjaciół i autorytetu
Pieniądze nie rozwiążą i nie zmniejszą Twoich problemów
Posiadanie pieniędzy nie oznacza, że będziesz płacił rachunki na czas.
Pieniądze nie uczynią cię bardziej hojnym
Pieniądze nie zapewnia ci udanego związku
Pieniądze nie zagwarantują ci powodzenia i sukcesu
Pieniądze nie uchronią cię od choroby i śmierci
Pieniądze nie uczynią cię lepszą osobą
Ale pieniądze podnoszą komfort życia. Nie powiesz mi, że tak nie jest. Ale, znowu, nie mam na myśli tego, że stać cię na porsche, niewyobrażalnie drogi zegarek oraz apartament w Nowym Yorku. Komfort życia, to jakże ważne dla każdego, poczucie bezpieczeństwa. Nie musisz pożyczać aby przetrwać do pierwszego. Nie musisz kupować telewizora na raty z wysokim oprocentowaniem, ponieważ obecny się zepsuł i nikt już nie potrafi naprawić tego historycznego modelu.
Nie musisz czekać kilka miesięcy w kolejce na wizytę u specjalisty z NFZ, ponieważ stać cię na to, aby pójść do niego prywatnie. Dzięki temu, że co miesiąc odkładasz pewna sumę, nie martwisz się o to, za co będziesz żyć na niskiej, zusowskiej emeryturze. Ani nie musisz zastanawiać się, co z tobą będzie, jeśli ZUS upadnie.
Pieniądze dają ci możliwość wyboru. To ich największa zaleta. Możesz pojechać na Mazury z namiotem, jeśli takie wakacje lubisz, mimo że możesz sobie pozwolić na całkiem komfortowy hotel na Costa Brava. Ale jeździsz nad jeziora z wyboru, a nie dlatego, że nie stać cię na nic innego. Możesz gotować obiady samodzielnie, albo zamawiać z restauracji na wynos. To ty decydujesz czy sam umyjesz okna przed świętami, czy zlecisz to studentom z firmy sprzątającej.
Masz wybór. Zawsze masz wybór. I wybierasz to, na co masz ochotę, a nie to, na co cię stać. Pieniądze pozwalają przeżyć życie tak, jak chcemy je przeżyć. A przede wszystkim – pozwalają przeżyć je godnie. Tak, jak każdy z nas na to zasługuje.
Fot.:
CC0 Creative Commons, Pixabay.com