Lato to czas krótkich spodenek i zwiewnych sukienek. Jednak mimo to wiele pań wstydzi się odsłonić nogi. Powód zazwyczaj jest ten sam – cellulit. Jak się go pozbyć i co zrobić, żeby ujędrnić skórę? Jest na to fajny i sprawdzony patent, którego wykonanie trwa zaledwie dziesięć minut – naturalny peeling kawowy.
Przy walce z cellulitem trzeba pamiętać, że ma go każda z nas. Nie ważne, czy jest to osoba chuda czy o nieco pełniejszych kształtach – on i tak jest. U jednych mniej widoczny, a u drugich trochę bardziej. Niestety nie da się go w stu procentach zlikwidować, ale można sprawić, że będzie minimalnie widoczny.
-pomaga w walce z cellulitem: masaż drobinkami zmielonej kawy zmusza skórę do szybszej regeneracji
-ujędrnia: skóra przestaje być wiotka, a staje się elastyczna
-wygładza: oleje nawilżają skórę i sprawiają, że staje się ona miękka - dzięki temu nie potrzeba balsamu
-poprawia krążenie: dynamiczne i okrężne ruchy wspomagają prawidłowy przepływ krwi
- chęci i regularności
- dwie łyżki zmielonej kawy (można wykorzystać zaparzoną wcześniej kawę)
- kilka kropel dowolnego oleju (np. olej kokosowy lub oliwę z oliwek)
Kawę należy dokładnie wymieszać z kilkoma kropelkami oleju. Następnie masować okrężnymi i energicznymi ruchami te części ciała, które są dla nas najbardziej problematyczne. Jednak zaleca się, aby wykonywać peeling całego ciała, ponieważ wtedy skóra będzie wszędzie ładnie napięta i elastyczna. Dla jeszcze lepszych efektów warto polewać się na zmianę raz ciepłą, raz zimną wodą (zaleca się od stóp w kierunku głowy). W ten sposób nie tylko przyśpieszamy działanie, ale też poprawiamy krążenie krwi w organizmie.
Jest to wspaniały przepis, szczególnie dla osób regularnie pijących kawę parzoną. Wtedy bez problemu można wykorzystać fusy z kawy.
Taki zabieg najlepiej wykonywać co dwa dni – efekty widać już po pierwszym miesiącu.
Fot.:
Pixabay License